Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marika~z~Arendelle
Nowa czarodziejka
Dołączył: 07 Lis 2014
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Poznania
|
Wysłany: Sob 14:42, 14 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Jeśli można, to chciałabym opukać ścianę w pokoju Bone i Nikki :3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
JoshAuramera
Czarodziejka sprawiedliwości
Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Całowanie
|
Wysłany: Pon 21:50, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Judge II:
1:Cóż,pamiętacie tajemniczego "zastępcę" Victorii? To był Juliet! Skurczysyn,siedział z nią już od początku.
2:Victoria nie użyła Rescue Packa sama. To Juliet jej go przyniósł,jak wierny szczeniak.
3:Victoria zawarła pakt z Lenem,podczas tej edycji. Pracował dla niej od dnia, w którym ujawniła,że żyje. Poinformowała go o tym,na kilka godzin,przed zamknięciem w piwnicy. Len,po wygranej myślał,że już wszystko skończone,lecz dostał od Julieta telefon w sprawie pomocy w ucieczce Victorii z psychiatryka
4:To nie Victoria napisała krwią na ściane,gdy "mordowała" Larę. Tak naprawdę,nie wiadomo,kto to był...
5:Tak naprawdę Victoria nikogo nie zamordowała. Pod MaryAne zarwał się strop na wskutek,iż Melody wcześniej tam przebywała i ze złości skakała na podłodze. Piła znalazła się tam przypadkiem. Lara została znaleziona prze Victorię już martwa,choć i tak chciała ją zabić. Jednak srebrnowłosa nie popełniła samobójstwa. Nie wiadomo,kto jest winien jej śmierci...
6:Victorię nigdy nie była zagrożona. Po zabraniu przez policję,miała znajomego sędzię,który stwierdził u niej niepoczytalność,by ta nie poszła do więzienia (co prawda,była niepoczytalna,ale nigdy jej tego nie stwierdzono bez przekupstwa, w przeciwieństwie do Lary)
7:Victoria w zakładzie psychiatrycznym była truta,przez Lena,który bał się swojej nowej władczyni i uznał,że po zabiuciu jej wszystko wróci do normy. Dlatego zginął w trzeciej edycji.
Po wywierceniu,Shadiga odkrywa nowe pomieszczenie. Archiwum II
ReiFujioka po przeszukaniu znalazła:
Regał w archiwum:Dziwna substancja 3/4
Regał w archiwum:10/12 części posągu
Regał w archiwum:Wiertarka
Victoria po przeszukaniu znalazła:
Skrzynia w pokoju Shadigi:Nic
Biurko w Archiwum:Nic
Krzesło w Archiwum:Wiadomość o Judge III 1/4
Melody po przeszukaniu znalazła:
Regał w archiwum:Nic
Regał w archiwum:Nic
Regał w archiwum:Nic
Rei może teraz wywiercić otwór w pokoju swoim i Melody
Po opukaniu ściany Marika nic nie znalazła
Do przeszukania zostało:
-Regał w archiwum II
-Krzesło w archiwum II
-Biurko w archiwum II
-2 krzesła na strychu
-2 biurka na strychu
-5 skrzyni na strychu
-6 beczek na strychu
-2 kufry na strychu
-6 regałów w archiwum III
-Ściana na Strychu
-Ściana w Archiwum III
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lara
Czarodziejka
Dołączył: 07 Lis 2014
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:54, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Chcę przeszukać 2 Kufry na strychu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ReiFujioka
Wiedźma
Dołączył: 07 Lis 2014
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 21:57, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Wiercę w tej ścianie! *^*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ReiFujioka
Wiedźma
Dołączył: 07 Lis 2014
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 22:00, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
I przeszukuję:
-Regał w archiwum II
-Krzesło w archiwum II
-Biurko w archiwum II
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marika~z~Arendelle
Nowa czarodziejka
Dołączył: 07 Lis 2014
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Poznania
|
Wysłany: Pon 22:01, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Chcę przeszukać Regał w Archiwum II
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shadiga
Wiedźma
Dołączył: 29 Mar 2014
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 22:05, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Przeszukuję 2 biurka na strychu i krzesło na strychu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marika~z~Arendelle
Nowa czarodziejka
Dołączył: 07 Lis 2014
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Poznania
|
Wysłany: Pon 22:15, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Rei była szybsza .-. No to 5 skrzyni na strychu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nikki Reaper
Nowa czarodziejka
Dołączył: 06 Lis 2014
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:56, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
6 beczek na strychu przeszukuje :3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JoshAuramera
Czarodziejka sprawiedliwości
Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Całowanie
|
Wysłany: Pon 23:14, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Raport:Dzień dziesiąty
-Jesteś pewna,że coś tam jest?-zapytała dla pewności Victoria.
-Tak! Bezapelacyjnie,coś się znajduje za tą ścianą!-powiedziała ReiFujioka.-Gdy spałam,obiłam niechcący tą ścianę i usłyszałam dźwięk,w ścianie! To znaczy,że jest ona pusta w tym miejscu i można ją wyburzyć! Potrzebuję tylko wiertarki,lecz ta,którą ma Shadiga,jest już zużyta!
-To Shadiga, miała jakąś wiertarkę?-zapytała zaskoczona Melody.
-Nie wiedziałaś?-zaśmiał się Len.
-Ale poczekaj....jak to zużyta?-zapytała Lara.
-No...Wierci nią ścianę w archiwum! Jest bardzo pochłonięta! Z każdym ujściem,coraz bardziej się podnieca!
-Patrzcie co znalazłam!-Do pokoju weszła,ta,o której przed chwilą było głośno.
-Khe,khe! Najpierw się umyj!-zakasłała Lara,na wskutek,pyłu po wierceniu,który jeszcze nie opadł z granatowłosej.
-Nie,ale mam to! Wypadło ze ściany,gdy wierciłam! Zresztą! Udało mi się,ale najważniejsze,jest to!-Shadiga otworzyła ręce i oczom pozostałym ukazały się rysy zielonego kryształu,zasłonięte,przez sleledynową poświatę. Kryształ swoim malachitowym kolorem,uspokajał wnętrza wszystkich,prócz właścicielki.
-Och! Co to jest?-zapytał Len,na silny dźwięk dzwona.
-Moje uszy!-zasłoniła je Shaidga. Kryształ przestał świecić.
-Nadszedł dwuliczbowy dzień,naszej znajomości!-zaczął głos.-Mam dosyć,powolności tej gry! Chcę,abyście podjęli decyzję,i dwunastego dnia gry,strącili mnie w przepaść! Albo niewinnego! To już zależy od was kogo wylosujecie! Macie czas do 16:00 dwunastego dnia gry. Jednak jeden z was,nie dożyje sądu! Powodzenia!-głos się zaśmiał,po czym umilkł.
-Czyli...głosujemy? W końcu! Będziemy mogli dorwać tego pomyleńca!-w głosie Victorii była nadzieja.
-Dobra,ale...co on miał na myśli,mówiąc,że ktoś nie dożyje?-zapytała Melody.
-Dzisiaj,ktoś ginie!-Nikki usiadła na łóżku-W parzyste dni,ktoś ginie! Mamy już dziesiąty dzień!
-Ale,zauważyliście,że nikt nas nie szuka? Że nikogo nie obchodzi nas los?-obudziła się Marika.
-A skąd to wiesz? Może właśnie nas szukają,ale nie mogą nas znaleźć!-Lara próbowała obalić teorię czarnowłosej.
-Są dwa wyjścia! Pierwsze!-Victoria podniosła wskazujący palec-Myślą,że jesteśmy zajęci śledztwem i dlatego się nie odzywamy,albo dwa!-podniosła drugi palec-Wiedzą,że coś jest nie tak,ale nikogo nie wysyłają!
-Dlaczego?-krzyknęła Melody-jesteśmy członkami Nereids! Obiecali nam ochronę podczas śledztwa!
-To tylko rzucanie słów na wiatr!-odezwała sie ReiFujioka-Każdy tak mówi,lecz jak policjant,czy żołnierz,jesteśmy gotowi na oddanie życia i nikt nas nie pyta o pozwolenie na to! Nie będą ruszać ekipy ratunkowej,dla zaledwie dwunastu osób,z których tylko ośmiu żyje,a niedługo siedem! Mogą oczywiście prowadzić śledztwo,ale żeby nie narazić własnego tyłka,robią to powoli! Gdyby ktoś z zewnątrz dowiedział się o kontynuowaniu śledztwa,moglibyśmy stracić odznaki! Zakazane jest kontynuowanie zamkniętych śledztw!-Rei mówiła do wszystkich,którzy jeszcze nie dowierzali. Marika,Victoria i Shadiga,które miały podobne poglądy,poparły ją.
-Dobra,ale,zapominamy o sednie! Shadiga,kryształ!-Ponaglał Len.
-Ach,no tak!-Dziewczyna wyjęła z kieszeni szmaragd,zakrywając go dłońmi. Już bez słów, Marika,ta,która jako jedyna mogła dotykać szkatuły,wyjęła ją spod łóżka i położyła na swojej czarnej etażerce. Miejsce na którym była kładziona szkatułka,było już wyraźnie otarte,pod wpływem licznych przechodzeń przez powierzchnię. Shadiga podeszła do szkatułki. Rozchyliła dłonie. Miętowo-malachitowa poświata otoczyła pokój. Zgromadzonych otoczył spokój. Shadiga zaczęła odmawiać matrę:
-Jam jest wysłanniczka Diosa. Boskie morze,składa Ci w ofierze,rubin Jowisza,na znak pojednania i przyniesienia światu rewolucji. Przyjmij ten dar i pokaż,co skrywasz w swym wnętrzu,o Diosie!-Shadigę zaczęło otaczać przyjemne uczucie. Bryza wniosła do pokoju piękny zapach i woń,której nie dało się opisąć. Chwilę później wszyscy poczuli także zapach ciepłego piasku. Jakby byli nad morzem... Kamień zaczął drżeć.
Kryształ,powoli zaczął wysuwać się z rąk Shadigi-O,ujaw nam swą tajemnicę!Szmaragd,wysunął się z rąk blondynki i wolnym torem,zaczął lecieć w kierunku wgłębienia. Kamień zaczął już mniej intensywnie świecić, w miętowym kolorze,natomiast wgłębienie raziło swoją intensywną zielenią butelkową.Po wolnym torze,kryształ zaczął,ustawiać się w pozycji pionowej,wsuwając się we wgłębienie. Przez pomieszczenie przetoczył się wiatr i silne uczucie,jakby obserwatorzy byli pod wodą. Shadiga najmocniej odczuła te emocje. W końcu się doczekała! Wiedziała już,czym tak bardzo zachwycały się jej poprzedniczki! Kryształ wsunął się w szparę,po czym swobodnie,ale ciasno w niej zasiadł. Kamień przestał już tak intensywnie świecić jak,przed włożeniem,a jedynie lekko mrugać. Wszyscy usłyszeli,cichy "klik". Kolejna kłódka. Bryza i smak wody ustał.
-Hej,czy tylko ja mam wrażenie,że te kamienie reprezentują,jakieś dziwne moce?-odezwała się pierwsza Marika-Rubin,dawał uczucie gorącego wiatru!,Topaz porażenia prądem,Bursztyn ciepła,a Szmaragd bryzy!
-Rubin jest kamieniem ognia,Topaz pioruna,Bursztyn słońca,a Szmaragd morza! Niesamowite!-Victoria przyjrzała się kamieniom i wgłębieniom. Pozostałe trzy wgłębienia świeciły kolejno lawendą,cyjanem i smołą. To ostatnie wzbudzało w Victorii i w Larze nieuzasadniony lęk. Jakby włożenie go,miało być dla nich wyrokiem. Tylko:Skąd to przeczucie?-Victoria nie pozbywała się go,patrząc na wglębienie. Pytania bez odpowiedzi:Było ich zdecydowanie za dużo!
*
Wiatr hulał w szyby okien. Drzewa złowieszczo pukały o przeciwpancerne szyby,jakby chciały wedrzeć się do spokoju dusz Melody i Rei.
-Śpisz?-zapytała Melody,z głową pod kołdrą.
-Nie! Jak mogę spać przy takiej wichurze? Założę się,że nikt też nie jest w krainie mar.-Powiedziała szatynka,po czym objęła dłonią włosy.-W sumie...Mel,chodź! Nie myłyśmy się od trzech dni! Czuję,że moje włosy zaraz staną się idealne do wyrabiania z nich smalcu! Weź miskę z hollu,na dole,a ja znajdę miejsce z przeciekającym dachem!
-Shadiga,gdy przewierciła scianę do drugiego archiwum znalazła też strych! Tam jest wielka wanna z termą! Możemy ją podłączyć,a deszczówkę wlejemy do termy! Będziemy miały cieplutką kąpiel!-Melody zaklaskała w ręce.
-Mel,jesteś genialna!-Rei chwyciła koleżankę za ręce i wyszła z pokoju. Zatrzymała się dopiero przy ścianie w holu. "No tak!"-pomyślała-"Mam wiertarkę,przecież mogę wywiercić ścianę w naszym pokoju!"-po czym wróciła do swojego pokoju. Melody przeczuwając jej zamiary,pędem pobiegła do hollu,na parterze i po wyjęciu metalowej miski zza skrzyń,zaczęła uderzać chochlą w przedmiot,wywołując wielkie echo dźwięku.
-Pobudka wstać! Koniom wody dać!-zaczęła wesoło śpiewać,znaną wojskową przygrywkę. Różowowłosa chodziła po piętrach,by dźwięk na pewno do wszystkich dotarł-Ja tu trąbię w pół godziny,a wy śpicie,sku...och!-Przestała spiewać,gdy z pokoju na 3 piętrze wyszła Victoria z Lenem.
-Co jest?-zapytała obudzona Marika,wchodząc z Larą po schodach na górę.
-Oficjalnie oświadczam! Kąpiemy się!-wesoło mówiła Melody,podniesionym głosem-Ale żeby to zrobić,musimy mieć wodę! Znajdźcie miejsca z przeciekającym dachem,raz!
-Chcesz się wykąpać w tej wannie,na strychu?-zapytała uradowana Shadiga,że jej znalezisko,na coś się przydało.
-Tak! Rei aktualnie nam nie pomoże,gdyż wierci w ścianie u nas w pokoju!
-Dobra,robi się!-zasalutowały Lara i Nikki i obie pobiegły na strych.
-Ja i Len możemy obszukać to piętro! Może z sufitu będzie kapać woda!-zaproponowała Marika.
-Dobry pomysł! To ja i Victoria zbadamy piętro II,Shad,możesz obszukać parter?-Melody odstawiła garnek i chochlę.
-Spoko! Jakbyście coś potrzebowały mówcie!-powiedziała granatowłosa i tyle ją widziały. O,tak! Czeka je długa i gorąca,pachnąca kąpiel!
*
-Udało się!-krzyknęła podekscytowana Rei,gdy wyłom w ścianie był wystarczająco duży. Czarnowłosa,kopnęła glanem wyłom i kilkadziesiąt cegieł poleciało w stronę wierconego pokoju. Pył,po gruzach opadał. Rei przeszła przez swoje łóżko uważając,by go nie ubrudzić butami,całymi w pyle. Rei widząc przed sobą jedynie ciemności,przez które przedzierało się nocne światło,z jednego,małego okna,wzięła latarkę z etażerki i poświeciła w stronę pokoju. Już wiedziała gdzie się znajduje. Pokój Niki z trzeciej edycji masakry ujawniał właśnie swoje oblicze,przed ciemnowłosą.
*
-Więc mówisz,że znalazłaś ten pokój?-zapytała Rei,Nikki w wannie.
-Niesamowite! Teraz jesteśmy coraz bliżej rozwiązania tej zagadki! Wiemy już dokładne szczegóły dwóch pierwszych edycji! Jeszcze tylko jakbyśmy odkryły przyczyny i skutki trzeciej masakry,mogłybyśmy w końcu definitywnie zakończyć śledztwo!-Shadiga rozpromieniała.
-To nie takie łatwe!-głos zabrała Lara-Nie zapominajcie dziewczyny,że nadal mamy zabójcę na plecach. Zabójcę,którym nie jest nikt z nas!
-A skąd ta pewność,że to nikt z nas?-zapytała bawiąca się wodą Melody. Po chwili zaczęła z Nikki nawzajem się ochlapywać wodą.-Nie możemy stawiać wszystkiego na jedną kartę! Pomysł Victorii,że to ktoś nie z naszej ekipy jest dobry,ale nie mamy na niego żadnego potwierdzenia!
-To fakt!-zasnuła się Rei,po czym sięgnęła po szampon-Nie mamy karty gwarancyjnej,na tą teorię! Wybacz Vic!
-Nic się nie stało-odpowiedziała kasztanowłosa i zanurzyła głowę pod wodę. Nad taflą bulgoczącej wody unosiły się bąbelki powietrza i piany z szamponu.
-Skończyłyście już? Też chcę się wykąpać!-zza drzwi krzyknął Len.
-Już,zaraz wychodzimy!-odkrzyknęła Marika.
-Uch!-Burknął Len i usiadł na ziemi. Nagle jego wzrok przykuł dziwny błysk zza drzwiami archiwum. Blondyn wstał i chwycił latarkę. Wiatr nadal hulał,a księżyc na niebie wskazywał na pierwszą,może drugą rano. Len z zaciekawieniem szedł w stronę błysku. Po drodze potknął się o krzesło,ale nie zbaczyło to na jego dalsze postępowanie. Wyszedł do biura. Światło dobiegało coraz silniej z Hollu. Len wyszedł wolnym krokiem z Biura,aż przez jego szyję przetoczył się silny ból.
-Len,już możesz wchodzić!-powiedziała umyta już Melody. Z jej włosów kapała jeszcze woda.
-Nie ma go?-zapytała zaskoczona Marika,patrząc zza próg.
-Może jest na dole! Głupek!-Rei zapaliła światło i zeszła na dół do Biura-Ku#$a!-zaklęła na widok Lena z zakrwawionym gardłem.
-Len!-krzyknęła Lara,gdy ten ruszył ręką i spojrzał w jej stronę. Drugą kurczowo chwytał gardło,jakby miał nadzieję,że może powstrzymać krwotok.
-Lewitująca krew...żyłka!-wskazała Marika,na krew unoszącą się niby w powietrzu.
-Co możemy zrobić? Przecież on jeszcze żyje!-krzyknęła Lara.
-Nic...-zabrała głos Victoria.
-C..co? Jak to?!-Melody była oburzona.
-Tak to! Nie mamy takiej opieki medycznej,aby go uratować. Jedyne co możemy zrobić,to go dobić,aby się nie męczył. Len-Kasztanowłosa uklękła nad chłopakiem-Chcesz?-Len z dużym wysiłkiem kiwnął głową. Lecz nim ktokolwiek zdążył coś zrobić, Len już rozluźnił uścisk dłoni. Nikki usunęła żyłkę.
-Co robimy?-zapytała.
-Mamy czas do pojutra,aby kogoś wybrać! Musimy być ostrożne,aby nie zabić niewinnego! Radzę dobrze się zastanowić. Ciało zaniesiemy jutro. Teraz jest już ciemno-zarządziła Rei i wszyscy rozeszli się w swoje strony.
CDN...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JoshAuramera dnia Wto 20:07, 17 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ReiFujioka
Wiedźma
Dołączył: 07 Lis 2014
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 23:26, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Josh, co byś zrobił, gdyby wszyscy zagłosowali na siebie? xD (tak bardzo przypomniał mi się Ten-Oryginalny-Judge)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ReiFujioka dnia Pon 23:27, 16 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marika~z~Arendelle
Nowa czarodziejka
Dołączył: 07 Lis 2014
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Poznania
|
Wysłany: Pon 23:28, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Nie mogę doczekać się drugiej części ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JoshAuramera
Czarodziejka sprawiedliwości
Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Całowanie
|
Wysłany: Wto 20:22, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Lara po przeszukaniu znalazła:
Kufer na strychu:Nic
Kufer na strychu:Szafir
ReiFujioka po przeszukaniu znalazła:
Regał w archiwum II:Nic
Krzesło w archiwum II:Nic
Krzesło w archiwum II:4/4 Dziwna substancja
Shadiga po przeszukaniu znalazła:
Biurko na strychu:Nic
Biurko na strychu:Nic
Krzesło na strychu:Nic
Marika~z~Arendelle po przeszukaniu znalazła:
Skrzynia na strychu:Nic
Skrzynia na strychu:Nic
Skrzynia na strychu:Nic
Nikki Reaper po przeszukaniu znalazła:
Beczka na strychu:Nic
Beczka na strychu:11/12 części posągu
Beczka na strychu:Nic
Do przeszukania zostało:
Łóżko w pokoju Niki
Kufer w pokoju Niki
Skrzynia w pokoju Niki.
Trzy beczki na strychu
2 skrzynie na strychu
krzesło na strychu
5 regałów w archiwum III
Ściana na strychu do opukania
Ściana w pokoju Niki do opukania
Ściana W Biurze II do opukania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ReiFujioka
Wiedźma
Dołączył: 07 Lis 2014
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 20:32, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Trzy beczki na strychu poproszę ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marika~z~Arendelle
Nowa czarodziejka
Dołączył: 07 Lis 2014
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Poznania
|
Wysłany: Wto 23:04, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Chcę przeszukać Łóżko w pokoju Niki i Kufer w pokoju Niki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM
|
|